,,Słowa Boga nie są życiem i lekarstwem dla każdego… Ono staje się życiem i lekarstwem TYLKO dla tych, którzy je znajdują (zażywają)''
Tydzień 7
Boża recepta
„Synu mój, zwróć uwagę na moje słowa; nakłoń ucha do moich mów! Nie spuszczaj ich z oczu, zachowaj je w głębi serca. Bo są życiem dla tych, którzy je znajdują i lekarstwem dla całego ich ciała” (Prz. Sal. 4:20-22).
Czy otrzymał kiedyś receptę od lekarza, na której zostały wymienione leki, jakie powinieneś wykupić na swoją dolegliwość? Co uczyniłeś po wizycie u lekarza? Czy zabrałeś receptę do domu i do dziś przechowujesz ją na pamiątkę, od czasu do czasu na nią zerkając? Oczywiście, byłoby to absurdalne. Najprawdopodobniej zdążyłeś już zrealizować przepisaną ci receptę i wykupiłeś leki. A co zrobiłeś z lekami?
Może postawiłeś je na stoliku nocnym tuż obok łóżka i do dziś wciąż się im przyglądasz dwa razy dziennie: tuż przed zaśnięciem i zaraz, bo przebudzeniu. Oczywiście, to również byłoby śmieszne. Niestety, ale niejeden wierzący w taki właśnie sposób traktuje Bożą Receptę, swoją Biblię. Traktują ją jak pamiątkę, przyglądają się jej, noszą pod pachą do kościoła, a nawet trzymają tuż obok siebie na nocnym stoliku. Aby jednak Boże Słowo mogło stać się skuteczne w życiu kogokolwiek, należy je najpierw zażywać zgodnie ze wskazówkami Lekarza: „A przeto i my dziękujemy Bogu nieustannie, że przyjęliście Słowo Boże, które od nas słyszeliście, nie jako słowo ludzkie, ale, jak jest prawdziwie, jako Słowo Boże, które też w was wierzących SKUTECZNIE DZIAŁA” (1 Tes. 2:13).
Więc jak powinniśmy zażywać Słowo? Mianowicie: „Dousznie, doocznie i doustnie”. Czyli, nakłaniać do niego ucha, nie spuszczać je z oczu i zachowywać w głębi naszego serca. Po pierwsze: słuchaj Bożego Słowa. Tak zażywasz je dousznie. Tylko w taki sposób – mówiąc je, słuchając, czytając, rozważając – Słowo Boże, doskonałe lekarstwo, wpadnie do twojego serca. Natomiast z serca (ducha), życie, które się w nim znajduje, zostanie rozprowadzone (niczym życiodajna krew) do całego twojego ciała, stając się dla niego lekarstwem i życiem.
Słowa Boga nie są życiem i lekarstwem dla każdego… Ono staje się życiem i lekarstwem TYLKO dla tych, którzy je znajdują (zażywają), to znaczy: Regularnie zwracają na nie uwagę, słuchają, wypowiadają, czytają i nad nim rozmyślają. Zażywaj Słowo według Jego recepty. Gdy znajdzie się ono w twoim sercu, zapewni ci codzienne (Boże) życie: radość, pokój…, mądrość, powodzenie, uzdrowienie…, bo z twojego serca tryskają źródła życia i siły do prowadzenia twojego codziennego życia (Prz. Sal. 4:23).
Wyznanie:
Boże Słowo jest dla mnie życiem, Bożym rodzajem życia i lekarstwem dla całego mojego ciała. Dlatego zażywam je regularnie, wkładam do mojego serca, mówię je sam do siebie, słucham i rozważam. Realizuję Bożą receptę i zażywam doskonałe lekarstwo, dlatego cieszę się życiem i zdrowiem.