„Niechaj nie oddala się księga tego zakonu od twoich ust, ale rozmyślaj o niej we dnie i w nocy, aby ściśle czynić wszystko, co w niej jest napisane, bo wtedy poszczęści się twojej drodze i wtedy będzie ci się powodziło”.- Księga Jozuego 1:8
Tydzień 1
Żyj w wolności od trosk
„Nie troszczcie się o nic, ale we wszystkim w modlitwie i błaganiach z dziękczynieniem powierzcie prośby wasze Bogu. A pokój Boży, który przewyższa wszelki rozum, strzec będzie serc waszych i myśli waszych w Chrystusie Jezusie”(List do Filipian 4:6-7).
Możesz nie troszczyć się o nic. Jest to możliwe. Gdyby było inaczej, Bóg nigdy by tego nie powiedział! Troszczenie się jest torturowaniem samego siebie negatywnymi myślami i wyobrażeniami. Troszczenie się jest jak kołysanie się na bujanym fotelu - w ten sposób nigdzie nie dojedziesz, pod koniec dnia będziesz w tym samym miejscu, co na początku. Jest to nieproduktywne, a nawet wyczerpujące. Jesteś mniej zmęczony po ośmiu godzinach fizycznej pracy na wolnym powietrzu, niż po ośmiu godzinach troszczenia się i główkowania.
Troszcząc się, zastraszasz swoje własne serce powtarzając słowa niewiary i rozpaczy(Joz.14:8). Troszcząc się, modlisz się do samego siebie i własnego umysłu, mówiąc: „Powiedz mi o wielki mózgu, co mam zrobić w tej sytuacji?”. Rozterki, wywołane przez strach, obawy, niepokój i lęk, popychają cię jednocześnie w wielu kierunkach. Możesz przerwać to torturowanie samego siebie.
Porozmawiaj z Panem o przyczynie tej troski obawy. Nie rozmawiaj o nich sam ze sobą. Pozwól Duchowi Świętemu przypomnieć ci, co mówi Słowo o sytuacji, w której jesteś. W Biblii jest ponad trzydzieści tysięcy obietnic dotyczących każdej dziedziny twojego życia! (2Kor. 1:20).
Złóż na Niego swoją troskę w modlitwie, dziękując Mu z góry za odpowiedź, Jego pomoc, zaopatrzenie i interwencję. Jeśli wszelką swoją prośbę masz powierzyć Bogu z dziękczynieniem, wierz również, że cię wysłuchał, a także, że już – przez wiarę – otrzymałeś odpowiedź (1 Jn.5:14-15).
On obiecuje ci, że wówczas Jego pokój będzie strzegł twojego serca i myśli! Boży pokój nie przemienia twojego sposobu myślenia, on go jedynie strzeże, do czasu, zanim sam nie zrobisz porządku ze złym myśleniem. On nie może tego czynić, jeśli najpierw nie przestaniesz się troszczyć, taka jest kolejność rozważanego wersetu na ten tydzień (Flp. 4:6-7). Boży pokój jest nadprzyrodzony, nadnaturalnie strzeże twojej duszy przed jej wrogiem i Jego zamysłami (2 Kor. 2:11).
Ten pokój przewyższa twój umysł, dlatego ma moc, by zachować cię w poczuciu bezpieczeństwa. Zacznij ten tydzień bez trosk, zmartwień i obaw, i niech Jego pokój rządzi w tobie. Pomyśl - to ty decydujesz czy będziesz się troszczył!
Wyznanie:
Nie troszczę się o nic. Wszystkie troski składam na Pana w modlitwie z dziękczynieniem, a On mnie wysłuchuje i odpowiada na moją modlitwę. Wierzę, że otrzymuję, kiedy Go proszę. Boży pokój teraz strzeże moich myśli i serca, ja odpoczywam w Jego pokoju, a Jego Słowo jest kotwicą dla mojej duszy. Spokojne jest moje serce, nie boi się, bo myślę tylko o tym, co prawdziwe, o Jego Słowie, które nigdy mnie nie zawiedzie.