Dziś wiem (nie tylko wierzę), ale i doświadczam realności BUDOWANIA SAMEGO SIEBIE na swojej wierze, po przez modlitwę w Duchu Świętym (Judy 20 - 24)
Tydzień 27
Nie wychodź z domu bez niego
„A oto Ja zsyłam na was obietnicę mojego Ojca. Wy zaś pozostańcie w mieście, aż zostaniecie przyobleczeni mocą z wysokości (Łk. 24:49).
Czy kiedyś zdarzyło ci się wyjść z domu bez portfela i dokumentów? Bez prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego i dowodu opłaty OC? Gdy już w trasie odkryłeś, że nie masz dokumentów, jakie uczucie zaczęło ci towarzyszyć? Niepewność? Niepokój? Problemy z koncentracją? Zamieszanie? Czy zacząłeś nerwowo rozglądać się za policją i zwalniać na terenie zabudowanym w obawie przed kontrolą drogową? Jeśli jesteś kierowcą, nie wychodź z domu bez dokumentów, bo możesz zapłacić za ich brak! Podobnie, jeśli jesteś nowo narodzonym chrześcijaninem, nie wychodź z domu (do świata) bez chrztu w Duchu Świętym, bo możesz zapłacić za jego brak! Dlatego Jezus powiedział swoim uczniom: "Nawet nie ruszajcie się z miejsca i nawet nie próbujcie prowadzić swojego nowego życia - głosić, pracować, żyć - bez napełnienia Duchem Świętym" (Łk. 24:49). Nowe narodzenie wystarczy, by pewnego dnia iść do nieba, ale nie wystarczy, by prowadzić zwycięskie życie na ziemi. To chrzest w Duchu Świętym wyposaża cię do życia na ziemi i doświadczania już teraz mocy nieba. Dlatego też, pierwszym pytaniem apostołów do nowo narodzonych ludzi było : "Czy otrzymaliście Ducha Świętego, gdy uwierzyliście?" (Dz. Ap. 19:1-6; 8:14-17). Uczniowie Jezusa, dopiero po chrzcie w Duchu Świętym nabrali odwagi, determinacji i pasji, by iść do świata - swoich bliskich, sąsiadów i miejsc pracy - z podniesioną głową. Po nowym narodzeniu..., pouciekali do swoich domów i dotychczasowego życia, jakie prowadzili, przed poznaniem Jezusa! Po napełnieniu Duchem Świętym, Piotr, który bał się otworzyć usta przed jedną dziewczyną, głosił do tysięcy ludzi, podczas jego pierwszego kazania, z czego 3 tyś się nowo narodziło i zostało ochrzczonym w wodzie! (Dz. Ap. 2:41). Osobiście nie pamiętam dnia moich nowych narodzin, ale pamiętam dobrze dzień, gdy zostałem ochrzczony w Duchu Świętym. Po tym dniu, jako 13 - latek, zacząłem doświadczać zmian w moim życiu, gdy oddawałem sie regularnie modlitwie w innych językach. Wiem (choć było to 27 lat temu), że otrzymałem moc (gr. dynamis), o której Jezus mówił. Od tego słowa, pochodzi nasze polskie "dynamo". Gdy zacząłem modlić się w Duchu Świętym - a nie pamiętam dnia, abym od tego czasu nie modlił się w innych językach codziennie - to "dynamo Ducha Świętego", wciąż wypełnia mocą moje życie. Dziękuję Bogu, że modlę się językami (prawdopodobnie) przeciętnie więcej i częściej niż inni, podobnie, jak czynił to apostoł Paweł (1 Kor. 14:18). Dziś wiem (nie tylko wierzę), ale i doświadczam realności BUDOWANIA SAMEGO SIEBIE na swojej wierze, po przez modlitwę w Duchu Świętym (Judy 20 - 24). Przez lata, w ten sposób zachowałem się (ustrzegłem się) w Jego miłości, a On ustrzegł mnie przed upadkiem (Judy 21-24). Dzięki codziennej modlitwie w innych językach, modlitwie duchem (1 Kor. 14:14-15), On regularnie „wybudowywał” mnie PONAD grzech, słabości mojego ciała i umysłu, oraz błędne wierzenia i przekonania (na Jego temat i mój własny), niezgodne z Jego Słowem (rozważ cały List Judy). Dzięki temu, że od młodości budowałem się w duchu w modlitwie innymi językami, nigdy nie odszedłem od Niego, a On sam zachował mnie z dala od alkoholu, narkotyków, nikotyny, niewłaściwego towarzystwa, czy konfliktu z prawem. Moja żona, jest też jedyną kobietą z którą kiedykolwiek sypiałem. Tak, chlubię się w Bogu. W tym, który okazał się we mnie większy, niż ten, który jest na świecie! Ty również, nie wychodź z domu, bez regularnego uruchamiania swojego dynama Ducha Świętego! Módl się wiele w Duchu Świętym, i buduj sam siebie, PONAD wszystko, co chciałoby cię ściągnąć "w dół".
Wyznanie:
Otrzymałem moc z wysokości, gdy przyjąłem dar Ducha Świętego. Gdy modlę się w innych językach, buduję się duchowo i przyczyniam się do własnego duchowego wzrostu. Moje dynamo Ducha Świętego, produkuje we mnie Światło. Widzę wyraźniej Boży plan dla mojego życia, a Jego Słowo, jest mi objawiane w jeszcze większej mierze. Staję się silniejszy - wybudowany - ponad własne słabości, grzech, schematy myślenia i pragnienia, niezgodne z Jego wolą. Staję się silniejszy, niż wszystko to, co jest na świecie.