"To wam powiedziałem, aby radość moja była w was, i aby radość wasza była zupełna" (Jn. 15:11).
Tydzień 15
Skąd czerpiesz radość?
“Tego miłujecie. chociaż go nie widzieliście, wierzycie w niego, choć go teraz nie widzicie, i weselicie się radością niewysłowioną i chwalebną, osiągając cel wiary, zbawienie dusz" (1 Pt. 1:8-9).
"Pewnego razu pewien stary profesor stojąc przed grupą studentów, wyjął 4l pusty dzban i wypełnił go kamieniami wielkości piłek do tenisa. Następnie zwrócił się do studentów z pytaniem: Czy waszym zdaniem ten dzban jest pełen? Następnie pochylił się znowu i wyjął spod biurka naczynie wypełnione żwirem. Delikatnie wsypał żwir na kamienie, po czym potrząsnął lekko dzbanem. Żwir zajął miejsca między kamieniami aż do samego dna. Zapytał ponownie: Czy teraz dzban jest pełen? Większość skłaniała się ku temu stwierdzeniu. Wtedy wyjął spod biurka naczynie z piaskiem. Z uwaga wsypał piasek do dzbana. Piasek zajął wolną przestrzeń miedzy kamieniami a żwirem. Studenci zaczęli pojmować o co chodzi profesorowi. Jeszcze raz zapytał: Czy dzban jest pełen? I tak, jak się spodziewali wziął butelkę wody, która stała na biurku, i wypełnił dzban aż po brzegi. Motto lekcji brzmiało: Wypełnij najpierw swoje życie tymi NAJWAŻNIEJSZYMI i NAJWIĘKSZYMI częściami życia, a zawsze znajdzie się miejsce na mniejsze jego części".
Skąd czerpiesz najbardziej radość w życiu? Jest wiele dobrych rzeczy, które dają nam radość. Praca, pieniądze, hobby, ładne rzeczy. Oczywiście, małżeństwo, miłość, przyjaźń, dzieci, rodzina. Wszystkie te części naszego życia pochodzą od Boga i są dla nas dobre i miłe. Od Niego pochodzą bogactwa i skarby i On pozwala nam z nich radować się w życiu (Kaz. Sal. 5:18-19). On też daje nam siłę do zdobywania bogactwa (5 Moj. 8:18), oraz wszystkiego nam obficie udziela dla naszej korzyści, radości i używania (1 Tym. 6:17). Jednak cokolwiek, co może nam dać radość na ziemi, nie jest w stanie zapewnić nam ją CAŁKOWICIE i w PEŁNI. Każdy z nas jest istotą stworzoną na Jego obraz i podobieństwo, pochodzimy z Jego klasy stworzeń, jesteśmy z Boga zrodzeni.
Dlatego nic, co na ziemi, nie jest w stanie do końca nas usatysfakcjonować i dać spełnienie. Po pierwsze: Naucz się czerpać radość ze swojej więzi z Jezusem. W ten sposób znajdziesz pełną radość: "To wam powiedziałem, aby radość moja była w was, i aby radość wasza była zupełna" (Jn. 15:11). Pan Jezus mówi w tym fragmencie o trwaniu w Nim, krzewie winnym, życiu z Nim w bliskiej więzi. Jedynie społeczność z Ojcem i Synem, przez Ducha Świętego, zapewnia zupełną radość (1 Jn. 1:3-4). Twoim szczęściem jest być blisko Boga (Ps. 73:28), ponieważ Jego obecność w naszym życiu zapewnia obfitość radości (Ps. 16:11). Po drugie: Naucz się czerpać radość ze służenia innym ludziom. Inni ludzie, ich zmienione życie po przez twoje dzielenie się z nimi ewangelią, prowadzenie ich do Pana, uzdrowienia, podniesienia czy napełnienia Duchem Świętym, jest niezastąpionym źródłem twojej radości: "...Zaiste, wy jesteście chwałą naszą i radością" (1 Tes. 2:19-20). Jeśli chcesz więcej radości, szukaj więcej możliwości, by być błogosławieństwem dla innych. Dając siebie innym, zapominasz o swoich brakach, potrzebach i problemach. Odpoczywasz od samego siebie i radujesz się radością innych. W ten sposób radość Boża staje się twoją siła (Nech. 8:10b).
Więc inwestuj swoje życie w innych, zacznij od osób ci najbliższych, twojej żony, twojego męża i dzieci. Obdarowuj ich tym, co materialne i duchowe, bo oni są tym, co masz najcenniejsze, po twojej relacji z Panem. A gdy potrzebujesz czasami odreagować i odstresować się (od problemów i wyzwań życia), czasami na chwilę zostaw to, co robisz, poszukaj kogoś, kto ma gorzej niż ty, i zobacz, co możesz zrobić, aby mu pomóc. Modlitwa, słowo podniesienia, nałożenie rąk na chorego, dzielenie się dobrą nowiną, nic cię nie kosztuje. A tak, niejednokrotnie przywrócisz sobie radość z twojego wybawienia i doświadczysz sam wsparcia i podniesienia (Ps. 51:14).
Wyznanie:
Radość Pana jest moją siłą. Ja czerpię z pewnego i stałego źródła radości, rozwijam moją wieź z Jezusem i szukam możliwości bycia błogosławieństwem dla innych. Szukam najpierw Jego i tych, którzy wciąż potrzebują poznać Jego, prowadzę ich do Jezusa i Jego mocy. W ten sposób są mi dodawane wszystkie inne źródła radości i ziemskich błogosławieństw. Potrafię cieszyć się z każdej dobrej rzeczy, którą On mi daje, bo przede wszystkim moim szczęściem jest być blisko Niego.