ul. Morska 469 Gdynia - Cisowa, 81-002 Gdynia +48 694460549 kontakt@kcsw.org

WITAJ W KOŚCIELE CHRZEŚCIJAŃSKIM SŁOWO WIARY

Jesteśmy Kościołem Chrześcijańskim skupiającym się na głoszeniu Ewangelii Jezusa Chrystusa oraz nauczaniu życia chrześcijańskiego.

WITAJ W KOŚCIELE CHRZEŚCIJAŃSKIM SŁOWO WIARY

Jesteśmy Kościołem Chrześcijańskim skupiającym się na głoszeniu Ewangelii Jezusa Chrystusa oraz nauczaniu życia chrześcijańskiego.

24H modlitwa Kościoła

„Czyżbyśmy mieli władzę, o której nie wiemy - władzę, której nie odkryliśmy i dlatego jej nie sprawujemy?"

Shadow
Slider

Tydzień 12

Tydzień 12

Nie pozwól, aby twoja praca / służba dla Pana, zajęła miejsce twojej pasji do Niego... To z twojej pasji i miłości do Jezusa

Tydzień 12

Niewiele potrzeba, tylko jednego

 „... Marto, Marto, troszczysz się i kłopoczesz o wiele rzeczy. Niewiele zaś potrzeba, bo tylko jednego. Maria bowiem dobrą cząstkę wybrała, która nie będzie jej odjęta". (Łk. 10:41b-42).

Wyobraź sobie, że pewnego dnia, dzwoni twój telefon i okazuje się, że sam Jezus jest twoim rozmówcą: "Witaj-mówi Jezus-chciałbym się dziś zatrzymać w twoim domu. Czy mogę liczyć na twoją gościnę?". Oczywiście! Najprawdopodobniej taka byłaby twoja odpowiedź. Więc Pan zjawia się u ciebie, jest to spontaniczna wizyta, więc nie zdążyłeś wszystkiego przygotować, posprzątać, a nawet czegoś szczególnego ugotować. Ale to nic, starasz się ugościć Go tak, jak najlepiej potrafisz, po polsku "czym chata bogata, tym rada".

Gdy Pan Jezus zasiada w twoim pokoju gościnnym, zamieniasz z Nim kilka słów, będąc wręcz oszołomiony Jego obecnością. Po chwili zaczynasz się krzątać po kuchni, wyjmujesz najlepszą kawę, zaparzasz, wysyłasz syna do sklepu po najlepsze ciasto, jakie mają, i pytasz się Pana, czy ma jakieś życzenie, czy chciałby coś zjeść, czy na coś ma szczególnie ochotę. Starasz się ugościć Go tak, jak najlepiej potrafisz, służyć Mu wszystkim najlepszym, co posiadasz w domu. Gdy krzątasz się przy posłudze, Jezus zwraca się do ciebie ze słowami: Mój drogi, troszczysz się i kłopoczesz o wiele rzeczy. A nie wiele w życiu potrzeba, tak naprawdę, tylko jednego. Więc usiądź tuż przy mnie i posłuchaj Mego Słowa, mam coś ważnego ci do powiedzenia..." Podobna sytuacja wydarzyła się naprawdę w życiu Marii i Marty (Łk. 10:38-42). Pewnego razu, Pan zatrzymał się w ich domu.

Marta zaczęła krzątać się koło domowej posługi, służąc Jemu najlepiej, jak tylko potrafiła. Tymczasem, jej siostra, Maria, usiadła u nóg Jezusa i słuchała Jego Słowa. Po chwili, Marta, próbowała (z irytacji), zwrócić jej uwagę, by "tylko" nie siedziała z Jezusem, ale pomogła jej przygotować Mu kawę i ciasto". I wtedy właśnie, Jezus jej odpowiedział, że troszczy się i kłopocze:"... tak wiele spraw cię zaprząta..." []. "...martwisz się i niepokoisz o wiele rzeczy..." [NP], dodając, że niewiele (w życiu) potrzeba, bo tylko jednego: "...przecież tylko jedno liczy się w życiu naprawdę" []. Powiedział też, że jej siostra dobrą (lepszą) cząstkę wybrała (sama wybrała), która nie będzie jej odjęta. Co możemy się nauczyć z tego wydarzenia? Otóż: Nie pozwól, aby twoja praca / służba dla Pana, zajęła miejsce twojej pasji do Niego... To z twojej pasji i miłości do Jezusa wypływa siła, by wykonać nawet więcej pracy / służby dla Niego. Nie pozwól, aby "Marta" naciskała cię, abyś zamienił te priorytety. Postaw na pierwszym miejscu "Marię" - miłość i pasję do Jezusa, a tuż za nią, na drugim miejscu "Martę" - pracę i służbę dla Niego. W ten sposób, COKOLWIEK, co czynisz dla Niego, będziesz robił łatwiej, owocniej i szczęśliwiej. On pragnie NAIPIERW Ciebie, a PÓŹNIEJ tego, co robisz dla Niego. 

W tym tygodniu wybieraj NAJPIERW swoją lepszą "cząstkę", tą, którą i Maria wybrała. Regularnie siadaj u Jego nóg, słuchaj Jego słowa, rozmawiaj z Nim, uwielbiaj Go i dziel się z Nim swoim sercem. To ci się opłaci. Doświadczysz bardziej namacalnie Jego pomocy w pracy (On potrafi dobrze pracować, pracował przez wiele lat, jako cieśla), powstanie On w tobie z inspiracją, mądrością, odświeżeniem i zachęceniem!

Wyznanie:

Moja praca i służba dla Pana, nie zajmie miejsca mojej pasji i miłości do Niego. On bardzo kocha mnie za to, kim JESTEM, a nie za to, co CZYNIĘ dla Niego. Panie, siadam u Twych stóp, słucham Twego Słowa, miłuję Cię i uwielbiam przebywać w Twojej obecności. W Tobie żyję, pracuję, i z Tobą prowadzę mój każdy dzień. Ty nasycasz mnie swoją siłą, inspiracją, mądrością i świeżością.   

Formularz kontaktowy